Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Pon 14:17, 09 Paź 2017 Temat postu: |
|
-Ponadto moja norma to jedno wlamanie dziennie.
-Mam klucz.
Bernard spojrzal na nia i zmiekl.
-Jestes pewna, ze jego telefon dziala?
-Na centrali mowia, ze tak.
-Hmm, mysle, ze powinnismy przespac sie kilka godzin, a przynajmniej zaczekac do switu.
Teraz jest zbyt niebezpiecznie, naprawde. Mozesz mi wierzyc.
-Bardzo sie o niego martwie.
-Wiem.
Sluchaj, w drugim pokoju jest rozkladany fotel. Pozwol mi sie troche zdrzemnac.
-Och, jasne. A co z tym? - zapytala, wskazujac sterte notatek, kwitow i teczek.
-Lauro, nasz nieodzalowany znajomy plodzil i gromadzil wiecej dokumentow niz Ministerstwo Ob |
|
|
Renifer |
Wysłany: Śro 18:17, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
adrian ale to ten kawał nie miał być tu ale gdzieś indziej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a co ty w ogóle masz do Reniferów????????????? no bo wiesz. . . a i miałeś ich więcej dać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11111 |
|
|
Łapa |
Wysłany: Czw 21:59, 12 Paź 2006 Temat postu: Największy obciach w twoim życiu! |
|
No więc, gdy byłem w drugiej klasie podstawówki, no wiecie, bezbronny i niewinny... no, bardziej niewinny niz teraz, pani nauczycielka po świętach Bożonarodzeniowych spytała naszą klasę: "jakiego znacie latającego ssaka"? No i w naszej klasie zaległa niesamowita. Mi przyszło do głowy jedno. Podposzę ręke, a pani mówi, że mam powiedzieć latającego ssaka. Teraz najlepsze, ale sie niesmiać. No, i ja z uśmiechem na twarzy krzyczę: RUDOLF CZERWONONOSY RENIFER |
|
|